» surykatkowe pogawędki «

: paniGlanik pomaga MatiZowi zniszczyć kabana(pomijam fakt, iż wagę ciężką bardzo trudno zniszczyć):

:MatiZ wspolnie z paniąGlanik niszczy kabana i idze do surykatkokina:

: i tam ogląda film o surykatkomordercach, potem namyślają się czy nie wskrzesić kabana i ponownie go zniszczyć?:

:MatiZ mówi stanowczo nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo kabana trupa mozna jeszcze podreczyc Very Happy

:

: no w sumie to można, odprawimy jakiś rytuał i będziemy niszczyć mu martwą psychikę ^^:

:paniGlanik wraz z MatiZem niszczą psychike martwemu kabanowi po czym torturują go jeszcze:

: MatiZowi i paniGlanik sprawia to wielką radość i codziennie, regularnie o tej samej porze niszczę i torturują kabana: xd

:oraz pewnego pana:P:

:no powiedzmy, że pewnego pana^^:

:który wogole sie nie domysla ze o nim mowimy:

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 2959 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

skończyć te wyzwiska a ty kaban nie wchodz nawet tutaj bo szkoda nerwów na nich... narazie powiadomienie potem warny:!:

ten temat jest wylaczony z forum "bo nikt go nei chcial" wiec jestesmy wolni i mozemi piac co sie nam podoba

:MatiZ nasyla ptakosurykatke na wilsona:

: o haha, paniGlanik również wysyła swoją piesosurykatkę:

:MatiZ odbiera surykatkopocztówkę od listonosza i patrzy a tam surykatkogorące pozdrowienia od paniGlanik Very Happy

:

: paniGlanik odbiera surykatkopodziękowania za sukrykatkopocztówkę ;DD :