Forum www.filmosys.fora.pl Strona Główna
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj

» 4 słowa «

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.filmosys.fora.pl Strona Główna » Kompletny OT
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaban99722
Uzależniony
PostWysłany: Nie 22:46, 29 Cze 2008 Powrót do góry



Dołączył: 23 Mar 2008

Posty: 1981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niegowonice
Płeć: Chłopczyk

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 1608
Przeczytał: 233 tematy

Ostrzeżeń: 0/5
pokaż historię

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umy, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym
Zobacz profil autora
Wilson
ADMINISTRATOR
PostWysłany: Pon 6:52, 30 Cze 2008 Powrót do góry
<b>ADMINISTRATOR</b>



Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z
Zobacz profil autora
tomcio
Junior Admin
PostWysłany: Pon 10:18, 30 Cze 2008 Powrót do góry



Dołączył: 27 Kwi 2008

Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrzyca
Płeć: Chłopczyk

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z dodatkiem wspaniałego sosu waniliowego
Zobacz profil autora
kaban99722
Uzależniony
PostWysłany: Pon 10:25, 30 Cze 2008 Powrót do góry



Dołączył: 23 Mar 2008

Posty: 1981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niegowonice
Płeć: Chłopczyk

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z dodatkiem wspaniałego sosu waniliowego który dodał sie sam
Zobacz profil autora
tomcio
Junior Admin
PostWysłany: Pon 13:49, 30 Cze 2008 Powrót do góry



Dołączył: 27 Kwi 2008

Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrzyca
Płeć: Chłopczyk

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z dodatkiem wspaniałego sosu waniliowego który dodał sie sam. Nie umył się jednak
Zobacz profil autora
Wilson
ADMINISTRATOR
PostWysłany: Pon 16:13, 30 Cze 2008 Powrót do góry
<b>ADMINISTRATOR</b>



Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z dodatkiem wspaniałego sosu waniliowego który dodał sie sam. Nie umył się jednak i poszedł brudny do
Zobacz profil autora
kaban99722
Uzależniony
PostWysłany: Pon 18:18, 30 Cze 2008 Powrót do góry



Dołączył: 23 Mar 2008

Posty: 1981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niegowonice
Płeć: Chłopczyk

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z dodatkiem wspaniałego sosu waniliowego który dodał sie sam. Nie umył się jednak i poszedł brudny do sklepu po nowe spodnie.
Zobacz profil autora
tomcio
Junior Admin
PostWysłany: Pon 21:29, 30 Cze 2008 Powrót do góry



Dołączył: 27 Kwi 2008

Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrzyca
Płeć: Chłopczyk

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z dodatkiem wspaniałego sosu waniliowego który dodał sie sam. Nie umył się jednak i poszedł brudny do sklepu po nowe spodnie. hciał kupić nowe jeansy
Zobacz profil autora
kaban99722
Uzależniony
PostWysłany: Pon 21:39, 30 Cze 2008 Powrót do góry



Dołączył: 23 Mar 2008

Posty: 1981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niegowonice
Płeć: Chłopczyk

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z dodatkiem wspaniałego sosu waniliowego który dodał sie sam. Nie umył się jednak i poszedł brudny do sklepu po nowe spodnie. chciał kupić nowe jeansy jednak byl tak tepy
Zobacz profil autora
tomcio
Junior Admin
PostWysłany: Pon 22:36, 30 Cze 2008 Powrót do góry



Dołączył: 27 Kwi 2008

Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrzyca
Płeć: Chłopczyk

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z dodatkiem wspaniałego sosu waniliowego który dodał sie sam. Nie umył się jednak i poszedł brudny do sklepu po nowe spodnie. chciał kupić nowe jeansy jednak byl tak tepy że kupił wieśniackie dresy
Zobacz profil autora
Wilson
ADMINISTRATOR
PostWysłany: Wto 7:15, 01 Lip 2008 Powrót do góry
<b>ADMINISTRATOR</b>



Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z dodatkiem wspaniałego sosu waniliowego który dodał sie sam. Nie umył się jednak i poszedł brudny do sklepu po nowe spodnie. chciał kupić nowe jeansy jednak byl tak tepy że kupił wieśniackie dresy. Zaczoł w nich chodzić
Zobacz profil autora
tomcio
Junior Admin
PostWysłany: Wto 11:43, 01 Lip 2008 Powrót do góry



Dołączył: 27 Kwi 2008

Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrzyca
Płeć: Chłopczyk

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z dodatkiem wspaniałego sosu waniliowego który dodał sie sam. Nie umył się jednak i poszedł brudny do sklepu po nowe spodnie. chciał kupić nowe jeansy jednak byl tak tepy że kupił wieśniackie dresy. Zaczoł w nich chodzić ale wszyscy się smiali
Zobacz profil autora
Wilson
ADMINISTRATOR
PostWysłany: Wto 11:46, 01 Lip 2008 Powrót do góry
<b>ADMINISTRATOR</b>



Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z dodatkiem wspaniałego sosu waniliowego który dodał sie sam. Nie umył się jednak i poszedł brudny do sklepu po nowe spodnie. chciał kupić nowe jeansy jednak byl tak tepy że kupił wieśniackie dresy. Zaczoł w nich chodzić ale wszyscy się smiali. Chcial wejść do sex
Zobacz profil autora
tomcio
Junior Admin
PostWysłany: Wto 11:48, 01 Lip 2008 Powrót do góry



Dołączył: 27 Kwi 2008

Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrzyca
Płeć: Chłopczyk

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z dodatkiem wspaniałego sosu waniliowego który dodał sie sam. Nie umył się jednak i poszedł brudny do sklepu po nowe spodnie. chciał kupić nowe jeansy jednak byl tak tepy że kupił wieśniackie dresy. Zaczoł w nich chodzić ale wszyscy się smiali. Chcial wejść do sex shopu ale stwierdził że
Zobacz profil autora
Wilson
ADMINISTRATOR
PostWysłany: Wto 11:50, 01 Lip 2008 Powrót do góry
<b>ADMINISTRATOR</b>



Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Widziałem kiedyś film o, pięknej lasce która miała duże cycki.Bardzo mi sie podobala, bo była największą i najlepszą dziwką pod burdelem. Chciałbym ją wydupczyc w kakao
i chlapnąć jej minetę.Ale ona wolała żeby zrobic jej koktajl truskawkowy, ale ja miałem ochote na ostry seks oralny.Zgodziła sie ale potem nie chciał mi stanąć.Wiec postanowiłem wypić troche wódki z pastylką viagry.Było super.Przeżyłem super orgazm i spuściłem się prosto w jej usta. Było aż tak dobrze że zapomniałem o mojej biegunce i zasrałem se gacie, laska wpadła w szał i powiedziała że powinienem zasrać i jej. Ale nagle stało się ciemno i nie dałem rady już dalej srać.Pomyślałem że pójdę już, ale dalej mnie trzymało jej piękne ciało.I zrobiłem się bardzo czerwony bo zrobiłem kupę w majtki, bardzo się tym zmęczyłem.I poszedłem do domu, jednak znowu zebralo mnie na sranie. Więc stanołem koło drzew i zaczeło sie znowu. Ale pech chciał, że akurat przejeżdżała tamtędy moja kochana. Spojrzała na mnie dziwnie.Podtarłem szybko tyłek rękawem, cały był ujebany gównem i śmierdział jak huj.Wstałem i udawałem że nic się nie stało,ale miałem rekę całą obesraną moim brązowym gównem.Zawstydziłem sie.Na szczęście w kieszeni miałem czysta chusteczke i zacząłem się wycierać ale tylko rozmazałem gówno i ta baba zauważyła ze mam uje**ny rękaw.Zapytała mnie czy nie potrzebuje hustki. odpowiedziałem, że nie.I poszedłem do kibla zakończyć sranie i skonczyło się wielkie cierpienie. Potem poszedłem podmyć swoje brudne obsrane jaja ale niestety zabrakło wody.I znów stałem cały osrany. Zacząłem wycierać się trawą.Zobaczyłem autobus i podeszlem do niego. Chciałem wejsc, jednak nie miałem biletu.Pojechałem wiec na leszcza, zaczeli sprawdzać bilety, i za ich brak dostałem mandat 50zł.Wkurzyłem sie ale nie będe już ich wyklinał.Poszedłem do najblizszego sklepu i kupilem sobie nowe ubrania.Pozniej szukałem jakiegos transportu, owszem jechała jakaś dupa ale powiedziała że wali ode mnie gównem na kilometr i nie bedzie jezdzic ze smierdzielami poniewaz by jej fotele zaśmiardły.Kiedy wróciłem do domu to poszedlem sie umyc , wreszcie nie bede smierdzial, ale zamiast wody polecial mocz od sąsiada, wkurwilem sie i poszedlem mu zajebac, tak koleś dostał headshota ze mu glowe z oknem wyjebalem. Szybko spierdolilem z 3 na 2 piętro i schowalem sie w kiblu.Nagle usłyszałem że ktoś idzie w strone drzwi zaczełem spierdalać do siebie. Wtedy zobaczylem ze przyjechaly psy.Nie wiedziałem po co. Gdy zobaczyli glowe na dworze z kawałkami okna. Gdy weszli do obsranego rzadkim gównem, pomieszczenia to zaczeli klnac i uciekli, przestraszyli sie cwaniaka czyli, już napewnio nie mnie tylko jakiegoś pakera z łysom głowa i baseballem. Przestraszyli się go bardzo gdyż pokazał im wacka, był on znikomych rozmiarów. Za to nadrabiał owłosieniem, którego było bardzo dużo.Ale miał pchły i wielkie rozwscieczone wszy łonowe.Sam sie ich bał. Powiedział im, że zrobi im loda smietankowe z polewą czekoladową ( czyli gównem) , bo było bardzo gorąco. Oni na to spuścili wode z weza ogrodowego xD ale niestety nie chciala leciec bo waż byl załamany w tysiącu miejscach, więc wpadli na pomysł, żeby go pociągnąć. Nie wyszlo im i sie zjebali w gacie i spuscili na trawe majki obesrane jak sto huji w ciemnym lesie i w ciemną noc. Po chwili zaczoł ich gonić obesrany rzadkim gównem jakiś pierdolony w dupe napaleniec, krzycząc: dajcie mi do mordy !! dajcie do mordy. Oni zaczeli do niego krzyczeć że jest popierdolony jebie od niego.Ale on nie zwracał nawet na to uwagi i zaczoł się z nich śmiac tak, że aż zesrał sie rzadkim gównem i śmierdziało od niego na czterdzieści osiem kilometrów. zaczeli sie śmiać z niego i jego brudnego nosa, miał brudny od palca którym grzebał w brudnym tyłku. Taki był brudny, że aż sie wszyscy pozygali, odrazu poleciał na myjnie. Niestety nie przyjeli go bo za bardzo śmierdział i powiedzieli że im sprzęt się rozwali od smrodu, po czym koleś znow poszedł do jeziora się umyć, jednak w drodze sie znów zesralem i objebałem cale nowe spodnie tym czekoladowym brudnym kałem z dodatkiem wspaniałego sosu waniliowego który dodał sie sam. Nie umył się jednak i poszedł brudny do sklepu po nowe spodnie. chciał kupić nowe jeansy jednak byl tak tepy że kupił wieśniackie dresy. Zaczoł w nich chodzić ale wszyscy się smiali. Chcial wejść do sex shopu ale stwierdził że jak tak jebie gównem
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.filmosys.fora.pl Strona Główna » Kompletny OT Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14, 15  Następny
Strona 12 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: TELEVISION theme by Kisioł . Programosy
 
Regulamin